One Direction - Imaginy :)

czwartek, 2 sierpnia 2012

Imagine 17: Zayn


Już od początku wizyty w Londynie zaprzyjaźniłaś się z Zayn’em. Świetnie bawicie się w swoim towarzystwie i nie potrzebujecie słów, by się rozumieć. Dzisiaj przyjechał Cię odwiedzić starszy brat, którego nie zna Zayn. Nie widziałaś się z nim już sporo czasu, dlatego uzgodniliście, że spędzicie ze sobą cały dzień. Chodzicie londyńskimi ulicami nadrabiając czas rozłąki. Czasami masz wrażenie, że ktoś was obserwuje, jednak za każdym razem, gdy się odwracasz nie widzisz nikogo podejrzanego, więc zakładasz, że tylko Ci się wydaje. Idziesz z bratem do parku, a on bierze Cię na barana i biegnie z Tobą na plecach do budki z lodami. Krzyczysz, żeby Cię odstawił, jednak zatrzymał się dopiero przed celem. Kupujecie lody i spacerujecie po parku. „Nie masz pojęcia, jak się za Tobą stęskniłam świrze!” – mówisz i dajesz mu buziaka w policzek. Po świetnie spędzonym dniu idziesz przedstawić brata chłopakom. Drzwi otwiera wam Liam ze słowami: „Dobrze, że to Ty. Musimy pogadać” i wciąga Cię do środka mieszkania, ignorując Twojego brata. „I jeszcze masz czelność przyprowadzać tu tego swojego chłopaka, po tym, co zrobiłaś Zayn’owi?!? Jest załamany, odkąd zobaczył was razem w parku!” – Liam nie kryje swojego oburzenia. Nie zwracasz uwagi na to, co mówi dalej, bo nie możesz powstrzymać śmiechu. „Zayn! Louis! Harry! Niall! Chcę Wam kogoś przedstawić!” Wszyscy radośnie schodzą na dół, tylko Zayn miał na twarzy wymalowany sztuczny uśmiech. „Chłopcy, chcę Wam przedstawić mojego starszego brata. To jest Steven.”  Zayn nagle się ocknął. „Co? Brata? A ja myślałem... myślałem, że Wy... jesteście... razem! Nie jesteście! Co za ulga!” – mówi spotykając Twoje spojrzenie – „To znaczy...Cześć Steven!” I podaje mu rękę uśmiechając się promiennie. „Dlaczego tak zareagowałeś, myśląc, ze jest moim chłopakiem?” – pytasz, chcąc wiedzieć, jak z tego wybrnie. „Bo... No wiesz... Ja... No... Możemy porozmawiać?” Zgadzasz się i wychodzicie z pokoju, ciesząc się w głębi duszy, jak dziecko z nowej zabawki, bo domyślasz się, o co może chodzić Zayn’owi.





Cześć wszystkim! :)
Przede wszystkim chcę Was przeprosić za moją długą nieobecność. Zdaję sobie sprawę, ze zaniedbałam mojego bloga. Wiem, że wakacje nie są żadnym dobrym usprawiedliwieniem, ale ostatnio niestety nie miałam zbyt wiele czasu, aby coś dodać. Więc proszę, wybaczcie! ;) 

Kolejną sprawą jest to, że moje 'opowiadanie' wygrało konkurs, z czego nie ukrywam, jestem cholernie zadowolona xD 
Jeżeli chcecie i macie czas, to wpadnijcie przeczytać na:
http://lifecannotbereproduced.blogspot.com/2012/07/konkurs-wyniki.html
^^
 A na koniec proszę o komentowanie, bo dla mnie to wiele znaczy ;)

Do kolejnego! <3

5 komentarzy:

  1. TAk więc dziecko moje tanie xd jak czytałam tego imagina to pękłam ze śmiechu bo mam taki humor że jak sobie to wyobraziłam to leże po prostu hahahaha i teraz tu sie starasz bo ja nie wybaczam że tak długo nie pisałaś hahah :**Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow cudny jest :) Zresztą jak każdy. kto by pomyślał, że Zayn może być zazdrosny. Już się nie mogę doczekać kolejnego :)
    Kadi

    OdpowiedzUsuń
  3. hej, od jakiegoś czasu prowadzę bloga z opowiadaniem:
    closedindreams.blogspot.com
    bardzo liczy się dla mnie zdanie innych, więc czy mogłabyś zajrzeć i wyrazić swoją opinię,
    możesz być pewna, że odwdzięczę się tym samym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega! czekam na nn :D
    + Zapraszam do mnie: http://dopokibede.blogspot.com/
    liczę na opinię! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hej :)
    no i w miarę możliwości postaram się odwdzięczyć, jak obiecałam.
    Imagin fajny. Podoba mi się tu. Czekam na imagina z Niallem - moim ulubieńcem, ale inne też będę czytać. Jeśli możesz to poinformuj o nowym, a tak przy okazji to u mnie 10 i 11 (już dzisiaj wieczorem)
    closedindreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń