One Direction - Imaginy :)

poniedziałek, 7 maja 2012

Imagine 4: Liam


Idziesz z Liam’em przez miasto, rozglądając się po sklepowych wystawach. Uwagę chłopaka przyciąga kolorowa ulotka, wisząca w  jednym z okien. Biegnie w tamtą stronę, ciągnąc Cię za sobą. „O! Będzie cyrk! Pójdziemy? Ten dzień mam akurat wolny!”. Przeraziłaś się na samą myśl spotkania twarzą w twarz z clownem i na Twoim czole pojawiły się krople zimnego potu. Liam zaśmiał się widząc Twoją minę, nie wiedząc o co Ci chodzi. „Czym się tak przeraziłaś?” zapytał z coraz to większym rozbawieniem. „Clowny mnie przerażają! Są piekielnie straszne i nigdy nie wiadomo, kto kryje się pod tym idiotycznym przebraniem! Żywcem mnie tam nie zabierzesz!” wyjaśniasz, a chłopak na chwilę spoważniał, po czym znowu się zaśmiał. „Jak można bać się clownów? Przecież one nie są straszne!” zapytał próbując opanować śmiech. Spojrzałaś na niego karcącym, a za razem wyzywającym spojrzeniem: „I mówi to ten, który boi się łyżek!”, po czym zaśmiałaś się równie donośnie, co on, w czasie, gdy jemu w ogóle nie było do śmiechu. Odzywa się po chwili: „Twoje argumenty mnie przekonały. Nie idziemy i nigdy, przenigdy nie pójdziemy do cyrku”. W ramach podziękowania pocałowałaś chłopaka, na którego twarzy ponownie zagościł promienny uśmiech. 




Ten mi się podoba najbardziej :D
Wzorowany na mojej fobii...
A że Liam też ma dziwny lęk, postanowiłam to wykorzystać :D :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz